
ZATRZYMANIE MOŻE DOTYCZYĆ KAŻDEGO Z NAS
W piątkową noc Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia wypuścił na wolność czterech podejrzanych o oszustwo na rzecz Państwowego Funduszu Osób Niepełnosprawnych i ZUS, m.in. Tomasza Misiaka i Macieja Wituckiego, szefa Konfederacji Lewiatan, byłych szefów spółki Work Service.
Wypuszczony na wolność Maciej Witucki tak mówił w mediach o swoim zatrzymaniu:
„Zostałem obudzony nagle, o 6:00 rano, w sprawie, o której nic nie słyszałem. To było dla mnie ogromne zaskoczenie i ogromna obawa o najbliższych […] To przeraża, gdy człowiek wie, że polityk decyduje o przyszłości twojej i prokuratora”
– Rozmawiając ze swoimi prawnikami raptem zorientowałem się, że moja przyszłości i moich najbliższych zależy od od kręgosłupa, od etyki jednej osoby, która następnego dnia będzie podejmowała decyzję – powiedział.
„Tu jest ten moment strachu, bo to jest taki moment, kiedy ja wiem, że w dużej w naszym dzisiejszym systemie ta osoba, jej przyszłość, jej kariera, podobnie jak przyszła kariera prokuratora, który mnie oskarża, zależą od jednego polityka. W takich momentach człowiek rozumie jaka jest wartość państwa prawa”.
Jak dodał w jednym z wywiadów, martwił się nie tyle o siebie, lecz o stres dla najbliższych. Dodatkowo, będąc w celi z trzema innymi osobami pierwszy raz poczuł, w jakiej sytuacji jest osoba, która zostaje zatrzymana i nie ma szans na wsparcie sztabu prawników.
Jest to dokładnie to działanie, którym zajmujemy się w Fundacji Plus 48.
#demokracja #prawaczłowieka #konstytucja